Megadeth oraz Kreator, Sacred Reich

23 lipca 2023, niedziela

megadeth-foto.jpg

Organizator

Organizatorem koncertu jest Mystic Coalition, sojusz firm o bogatym doświadczeniu na rynku koncertowym, festiwalowym i wydawniczym, w skład którego wchodzą Knock Out Productions, Mystic Production i B90. 

Kontakt możliwy poprzez formularz zgłoszeniowy: https://mysticcoalition.com/kontakt 

Triple Thrash Triumph – do Megadeth dołączają Kreator i Sacred Reich

Thrash metal zrodził największych gigantów gatunku na amerykańskiej ziemi, ale i w Europie znaleźli się śmiałkowie, którzy wznieśli flagę nienawiści. Prym wiodła scena niemiecka, a na niej Kreator, którego muzyka emanuje ekstremalną agresją. W Polsce Kreator już w połowie lat 80. zyskał legion wiernych fanów, a ich pierwsze koncerty – właśnie w Spodku – przeszły do legendy. Mijają dekady, a drużyna dowodzona przez Mille Petrozzę wciąż skutecznie sieje zniszczenie, czego dowodem zarówno ostatni album „Hate Über Alles”, jak i promującego go koncerty.

Niemal każdy polski fan metalu wchodził w lata 90. z winylem „The American Way” w skromnej jeszcze kolekcji. I dobrze, bo drugi album Sacred Reich, to kawał soczystego thrashu, doskonale balansującego agresję i groove. Być może zabrakło im szczęścia, by zrobić karierę adekwatną do talentu, ale w Katowicach nie zabraknie im repertuaru i energii, by dać nam lekcję, jak to się robi po amerykańsku. 

Zwieńczeniem wieczoru będzie symfonia zniszczenia w wykonaniu zespołu Megadeth, promującego najnowszy, znakomity album „The Sick, the Dying... and the Dead!”. Megadeth to oczywiście Dave Mustaine, pierwsza gitara thrashu i jedyny w swoim rodzaju głos, ale jego towarzysze również są mistrzami w swoim fachu. Na drugiej gitarze partneruje mu Kiko Loureiro (wcześniej filar brazylijskiej Angry), sekcja rytmiczna to basista James LoMenzo (widywany na scenie u boku m.in. Zakka Wylde’a) oraz perkusista Dirk Verbeuren (od Soilwork po The Devin Townsend Project). Razem tworzą jeden z najlepszych zespołów koncertowych we współczesnym metalu.